Przechodził mężczyzna parkiem, natrafił na żabę. - Jestem cudownej urody księżniczką, pocałuj mnie, a będziemy żyli długo i szczęśliwie – zakomunikowała. Mężczyzna ulokował żabę w kieszeni i poszedł dalej. Ta zdziwiona rzekła: Dlaczego mnie nie pocałowałeś? - Na partnerkę życiową nie mam czasu, ale gadająca żaba to genialny gadżet!

Należy się z tym zgodzić, mężczyźni uwielbiają gadżety. Samochody, smartfony, dobre rowery, najnowsze zestawy komputerowe świadczą nie tylko o ich dobrym guście, ale i o sytuacji materialnej. Obecnie, nawet rower może wyglądać i pracować niczym sprzęt z najwyższej półki, w dodatku z nutką technologii rodem z filmów science-fiction. Musimy tylko rozejrzeć się za przydatnymi akcesoriami. Największy ich wybór znajdziemy w sklepach internetowych, wpisując w wyszukiwarce poszukiwany temat, czyli: akcesoria rowerowe. System inteligentnego oświetlenia, nawigacje, kamery rowerowe, bidony - wybór jest imponujący. A wszystko to w jednym celu: by podróż była wygodna i ciekawa - na tej stronie więcej informacji.

Z całą pewnością, panowie przykładają dużą uwagę do samochodu, a te coraz bardziej naszpikowane są elektroniką. Zamieniają się w przemieszczające się komputery. Zachwycają 10-calowym wyświetlaczem LCD na desce rozdzielczej, routerem Wi-Fi, systemem kamer czy automatycznym parkowaniem. Najczęściej nabywane akcesoria samochodowe to między innymi nawigacja, zestaw głośnomówiący czy antyradar.

Wyładowany akumulator nie wymaga już użycia kabli rozruchowych - sprawdź co jest niezbędne w samochodzie. Posiadając ”awaryjny odpalacz”, jesteśmy w stanie uruchomić samochód bez podłączania popularnych kabli rozruchowych pod maską. Nasze zadanie to podłączyć końcówkę urządzenia do gniazda zapalniczki z wyładowanym akumulatorem, do zapalniczki w drugim aucie. Parę minut i... możemy odpalać. Należy przyznać, że jest to całkiem ciekawy gadżet, który może nie zachwyci nas szybkością działania, jednak jest z całą pewnością mniej problematyczny i bezpieczniejszy w użyciu, niż tradycyjne kable rozruchowe.

Albowiem w gruncie rzeczy tak to właśnie jest z gadżetami. Możemy je mieć, ale nie musimy. Dla jednych niepotrzebne, inni - rządni nowinek, nie mogą się bez nich obyć. Jedno jest pewne: ułatwiają nam codzienne funkcjonowanie.