Dźwięk czterech smyczkowych instrumentów, wykonany przez kwartet smyczkowy, swoją historię ma w epoce barokowej. Na dobre utrwalił się w świadomości Europejczyków w klasycyzmie. Obecnie zgrana czwórka grająca na skrzypcach, altówce i wiolonczeli uświetnia ślub, bankiet czy inne przyjęcie.

Czym kierować się przy szukaniu zespołu smyczkowego, który ma zagrać dla nas muzykę? W sieci sprawdzimy wiele wizytówek zespołów zarówno profesjonalnych jak i tworzonych w niedalekiej przeszłości. Doświadczenie w udźwiękawianiu imprez jest sprawą kluczową, ale nie stanowi jedynego pożądanego atrybutu zespołu. Kolejną sprawą jest repertuar, a stricte umiejętność przedłożenia oświeceniowych klimatów pod dzisiejszą muzykę rozrywkową i filmową. Uczta w dawnym klimacie, sprzed kilku wieków, przeniesie nas w zupełnie inny świat muzyki, aniżeli znana nam obecnie. Nie tylko kochający muzykę klasyczną i opery zachwycą się unikatowością kwartetów grających Bacha czy Straussa. Wydźwięk trzech, czterech i więcej instrumentów strunowych, przy dobrym nagłośnieniu i repertuarze zrobi naprawdę ogromne wrażenie.

W pertraktacjach z klientami kwartet smyczkowy (http://www.strings.art.pl) dogrywa cenę oprawy biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenie. Przy umowie i dostosowaniu się do warunków zlecenia nie obędzie się także bez jednostkowego podejścia do „zamawianego” klimatu muzyki. Sprawdzony w muzycznych wojażach kwartet dopasuje się zarówno do kameralnych bankietów, spotkań w biznesie, ślubów cywilnych (więcej info) czy innych imprez okolicznościowych. Zespół powinien być gotowy na poprawkę na realizację życzenia odnośnie rodzaju muzyki, która sprawia, że impreza przybiera na swojej wyjątkowości.

Zestawienie nowoczesnych wstawek z ideą muzyki kameralnej jest dla takiego zespołu nie lada wyzwaniem. W wielu przypadkach takie „połączenie” wydaje się na pierwszy rzut oka kompletnie niepotrzebne. Czasem po prostu nie warto modyfikować nowożytnych klimatów Straussa czy von Beethovena, nie wypada wręcz łączyć geniuszy swoich czasów z dzisiejszą muzyką rozrywkową. Choć i takie kombinacje się zdarzają. Ograny kwartet smyczkowy powinien mieć umiejętność takiego połączenia klimatów, by końcowe wrażenie budziło przyjemność i podziw, a nie łapanie się za uszy.